Posty z: sierpnia 2017

KOLASTYNA ENERGY TOUCH lekki krem nawilżający

7 Comments »



Nazwa:Kolastyna Energy Touch lekki krem nawilżający


Marka/Producent:Kolastyna,Sarantis Polska


Zawartość:tuba 40ml


Cena: 5-10zł


Dostępne:drogerie Rossmann ,apteki oraz online
produkt może być trudnodostępny


Opis producenta:

Formuła dla cery normalnej stanowi znakomitą mieszankę synergicznie działających składników aktywnych, aby zapewnić skórze najlepsze rezultaty. 
Lekki krem o wyjątkowej konsystencji ożywi skórę jak "koktajl energetyczny". Jego formuła jest wzbogacona w:
- H2OIntense, unikalne połączenie starannie dobranego kompleksu nawilżającego oraz biopolimerów, zapewniające skórze właściwe nawilżenie. Działa na dwóch poziomach: tworząc ochronny film na powierzchni skóry oraz rezerwy wilgoci w naskórku.
- Collasten Complex, unikalną kompozycję kolagenu, elastyny i glikogenu, zapewniającą skórze nawilżenie, energię i ochronę oraz podtrzymanie jej elastyczności. 
- Ekstrakt z marakui, bogaty w cukry, kwasy organiczne, witaminę C i karotenoidy, zapewniający skórze odżywienie i ochronę.

Skład:(na załączonym zdjęciu)




Produkt zakupiłam w osiedlowym sklepiku jakieś 3 tygodnie temu,zupelnie przypadkowo,po promocji.
Szukałam nowego kremu na dzień,który jednocześnie byłby dobrą bazą po makijaż.
Nie zawiodłam się :)

Krem o lekkiej,nietlustej konsystencji,błyskawicznie się wchłania.
Pachnie owocowo-kwiatowo,delikatnie perfumowany a zapach na twarzy ulatnia się.
Aplikuje się go łatwo i przyjemnie,moja skóra wręcz go wypija.
Po aplikacji nie ma uczucia lepkości,a skóra staje się gładka.
Idealnie nadaje się pod makijaż,utrzymuje optymalne nawilżenie,nie zapycha,nie uczula.
Polecam na dzień,na noc warto sięgnąć po coś bardziej odżywczego.







Muszę wspomnieć,że choć jestem posiadaczką cery tłustej trądzikowej krem ten nie wyrządził mi żadnej szkody,a wręcz przeciwnie.Mam wrażenie,że bardzo dobrze współpracuje z moją skórą-nie tylko utrzymując makijaż"w ryzach",ale też ograniczając błyszczenie od sebum.


Zdecydowanie jesli trafię na niego ponownie to kupię!
Jesli chodzi o tę serię Energy touch mamy propozycje dla każdego typu cery,w tej serii mamy aż 4 kremy do wyboru.
Myślę,że warto rozważyć zakup chociaż raz,w końcu krem kosztuje grosze.

więcej o serii na str.producenta:KLIK


Ocena ogólna:


Cena:5


Konsystencja:5

                                                                                                                   

Wydajność:5



Działanie:5


Wygląd opakowania: 5







  Używałyście już serii ENERGY TOUCH?
Chętnie poznam Wasze opinie! :)















SAMMYDRESS:hawajska sukienka,której nie założę...

9 Comments »


Wlaśnie wróciłam z krótkiego urlopu,mam nadzieję,że Wy także aktywnie wypoczywacie.
Tuż przed wyjazdem przyszła do mnie brakująca część paczki z czerwca od Sammydress.

Bardzo wyczekiwałam tej sukienki,gdyż koniecznie chciałam ją ubrać nad Morzem.
W głowie już układałam scenariusz,gzie to nie strzelić sobie fotek...jakież było moje rozczarowanie gdy otworzyłam paczkę!
Pierwszy raz byłam niezadowolona z usług sklepu.

Sukienka na pierwszy rzut oka bardzo przyjemna w dotyku,z lejącego się przewiewnego,ale niezbyt grubego materiału(szyfon),w piękny typowo hawajski wzór.
Mamy tam kwiaty,liście palmy,paprocie-wszystko co kojarzy się z wakacyjnym klimatem.
Długość jak dla mnie  odpowiednia,rozmiar który wybrałam (L),mogłam spokojnie wymienić na mniejszy.

Jednak sukienka,która wybrałam przyszła z plamą!
To cholerstwo nie dało się nawet zaprać,wyglądało jak skaza lub plama po tuszu.
W dodatku w bardzo widocznym miejscu i niemała.
Zdecydowałam się wiec ja zszyć na szybko.

Byłam strasznie zawiedziona,ale koniec końców po przedstawieniu faktu Customer Service-odpowiedzieli,że wyślą mi drugą w innym zamówieniu.

Nie mniej jednak nie da się w tym pokazać publicznie,dlatego zdjęcia są jakie są.
Gdyby nie ten fakt sukienkę pewnie ubierałabym jeszcze przez całe lato nie tylko na plażę.












A tak sukienka wygląda w ofercie:


ps.na zdjęciach mam także kolczyki z poprzedniego zamówienia:KLIK


Czy zdarzają Wam się takie wpadki przy zamówieniach?