Nazwa:SPIRULINA SPROSZKOWANA 25G
Marka/Producent: Nature For Woman
Zawartość: słoiczek 25g
Cena:11,90zł
Dostępna :KLIK
Opis producenta:
Spirulina Platensis to mikroalga z rodziny Cyanophycea pochodząca z mórz azjatyckich.
Zawiera duże ilości białka, witaminę E, beta karoten i wiele cennych pierwiastków.
Posiada charakterystyczny zapach i intensywny zielony kolor.
Ma zbawienne działanie na skórę. Polecana jest do cery tłustej, trądzikowej, dojrzałej, normalnej i mieszanej oraz suchej.
Algi wykazują działanie silnie antyoksydacyjne, nawilżające oraz regenerujące.
Sposób użycia:
Łyżeczkę spiruliny wymieszać z wodą lub jogurtem naturalnym tak aby powstała gęsta papka.
Nałożyć na twarz szyję oraz dekolt. Po ok. 20min zmyć letnią wodą.
Produkt otrzymałam w ramach współpracy.
Spirulina w postaci sproszkowanej,przeznaczona do wykonywania maseczek na twarz i ciało.
Zielony proszek o specyficznym,ziemistym zapachu,może w pierwszej chwili odrzucać.
Proszek mieszamy z wodą lub jogurtem naturalnym i nakładamy na 10-20min na wybrana partię ciała.
Najlepiej dodać do maseczki kilka kropel olejku np.tamanu,łatwiej ja będzie usunąć.
Maseczka zastyga na twarzy,napinając ją.
skóra może także trochę swędzieć.
Kiedy jest już całkiem sucha-zmywamy ciepłą wodą.
Uwaga!maseczka brudzi wszystko dookoła.
Skóra po jej użyciu jest oczyszczona,lekko napięta,pory zwężone,podrażnienia znikają niemal całkowicie.
Dla mnie nie była zbyt nawilżająca,musiałam dodatkowo użyć kremu.
Łagodziła zmiany trądzikowe jedynie na chwilę.
Pudełeczko starczyło na kilkanaście aplikacji,trzeba uważać by nie przesadzić z ilością maski.
Wykonywać raz w tygodniu.
Ocena ogólna:
Cena:5
Konsystencja:5
Wydajność:5
Działanie:3(spięta skóra,potrzebująca nawilżenia,brudzi,ciężko usunąć)
Wygląd opakowania: 5
Dziękuję firmie NATURE FOR WOMAN za udostępnienie produktu do testów.Fakt ten nie wpłynął na moją recenzję.
Spirulina jak dla mnie ze względu na swój zapach jest zdecydowanie nie do przejścia :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o spirulinie ale jeszcze jej nie miałam muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńLubię działanie tego "błotka" ale zdecydowanie wolę białą glinkę
OdpowiedzUsuńja myślę raczej jako suplement diety w kapsułkach, a próbowałam sobie te zieolne cudo kłaść na twarz ale nie mam cierliwości do dłuższej kuracji
OdpowiedzUsuńA ja najbardziej jestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńObserwuję
Ajj pewnie przy jej zmywaniu pobrudziłabym całą łazienkę :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie potrafię się przekonać do spiruliny...
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Ja jednak jestem zakochana w swojej czarnej masce z Chin i póki co nie zamienię jej na nic innego ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy spiruliny, ciekawi mnie jej działanie na mojej skórze tka mocno jak działanie glinki ;p
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą, muszę w koncu wypróbować:)
OdpowiedzUsuńO ciekawy produkt, wypróbuje!:)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać spiruliny, ale zawsze ciekawią mnie takie nowinki :)
OdpowiedzUsuń