MINI HAUL ZAKUPOWY luty


Na wstępie chciałabym Was poinformować,że wyniki konkursu z Ewe Probiotic i rozdania z próbkami podam w piątek.

Chciałabym Was tez przeprosić za moją nikłą obecność na blogach oraz tutaj.
Brak mi ostatnio czasu i siły,jak nie choruje ja to kto inny.
Też macie dość tej zimy?!

Dzisiaj udało mi się wybrać na  drobne zakupy.
Ostatnimi czasy moja cera przechodzi takie rewolucje,że szkoda gadać.
Nigdy jeszcze nie było tak źle,jestem załamana.
Jeśli macie podobne doświadczenia z cerą trądzikową i jesteście w stanie mi coś polecić,chętnie poczytam.



W ramach akcji stop trądzikowi zakupiłam:

-BIAŁY JELEŃ żel do mycia twarzy z oczarem wirginijskim
-BARWA SIARKOWA mydło siarkowe w kostce
-ZIAJA NUNO żel punktowy na wypryski
-ZIAJA NUNO maseczka z zieloną glinką





 Z produktami mam do czynienia pierwszy raz.
Znacie?Wypróbowałyscie?



20 Responses to “MINI HAUL ZAKUPOWY luty”

  1. Ja już bym chciała Lato :) nie znam tych kosmetyków ale chętnie bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria NUNO to dla mnie porażka, u mnie nic nie robiła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka dla Ciebie i wszystkich innych chorujących
    Ja już się tak mecze dobre 4 tygodnie i też mam już dość
    Z Twoich nowych zakupów niestety nie znam niczego

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie choruje na szczescie wogóle:) a ciekawi mnie siarkowa moc:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Białego Jelenia miałam, ale wersja zielona bardziej przypadła mi do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam białego jelenia, niezastąpiony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nic z tych rzeczy :)

    Zapraszam na rozdanie niespodziankę do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze okazji stosować tych kosmetyków, ale chętnie za jakiś czas przeczytam Twoje opinie o nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi zawsze pomaga sudocrem, miałam mega problemy z cerą, wyglądałam wiele lat jak potwór, ale od kiedy go zaczęłam stosować to względny spokój. Na noc robię sobie maskę indianina na twarzy :D i rano już jest całkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żel Biały JELEŃ miałam i byłam bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jest co testować, słyszałam pozytywy o tym żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powinnaś być zadowolona z siarkowej mocy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś z tej serii nuno peeling do ciała. Co prawda był na rozstępy, ale mi się sprawdzał idealnie... Szukałam go później, ale nie mogłam nigdzie znaleźć :(

    thedoominiczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam tego kremu z Nuno ,ale niestety nie widzialam żadnych efektów . Może u Ciebie sie sprawdzi . Natomiast Bialy Jeleń jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  15. nie znam,problemu z trądzikiem nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam ten żel,miło go wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Żel Jelenia mam w zapasie. Maseczkę Ziaji kiedyś miałam, nawet całkiem fajna na początku, pod koniec tubki spowodowała u mnie wysyp... Może już za długo leżała?

    OdpowiedzUsuń
  18. jakby z Białego Jelonka był jakiś żel do suchej skóry, to chętnie sama bym kupiła :D nabytki super ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się odpowiedzieć na każdy i przeglądać blogi wszystkich odwiedzających :)

POZDRAWIAM SERDECZNIE