Nazwa:ORIENTANA peeling do ciała z masłem shea Imbir&Trawa Cytrynowa
Marka/Producent: Orientana
Zawartość: słoiczek 200g
Cena:39,00zł
Dostępne w sklepie producenta: KLIK
Opis producenta:
Nowy,
naturalny peeling do ciała. Bogaty zarówno w substancje złuszczające (sól i
cukier) jak i masło shea, masło kakaowe oraz olejki roślinne.
DZIAŁANIE:
Kryształki
soli i cukru - złuszczają i wygładzają skórę
Masło shea -
odżywia skórę i poprawia jej elastyczność
Masło
kakaowe - regeneruje i łagodzi
Olejek z
imbiru - poprawia ukrwienie skóry
Olejek z
trawy cytrynowej - działa detoksykująco i odświeżająco
SKŁAD:
Pełny skład:
sól, cukier, masło shea, sól himalajska, masło kakaowe, sól gorzka, soda
oczyszczona, gliceryna, sok z aloesu, olejek z oliwek, sok z aloesu, Olejek z
trawy cytrynowej, Isopropyl Myristate, olejek jojoba, olejek z kiełków
pszenicy,olejek z pestek winogron, olejek z kłącza imbiru, olejek z cytryny,
olejek z pomarańczy, wit E.
Co sądzę o
kosmetyku?
Peeling
miałam uprzejmość testować dla Orientany,w ramach testów na Facebooku.
Zamknięty
jest w białym słoiczku plastikowym,z egzotyczną cieszącą oko grafiką.
Na
opakowaniu znajdziemy wszystkie przydatne informacje.
W środku
peeling zabezpieczony jest sreberkiem.
Ma w sobie
grube ziarenka soli i cukru,odrobinę masła shea(dla poślizgu) oraz wyciągi/aromat
z imbiru trawy cytrynowej.
Jest barwy
miodowej,pachnie świeżo,dosyć mocno cytrusową nutą.
Peeling
nakładamy na zwilżoną wodą skórę kolejno na poszczególne partie ciała i
intensywnie masujemy.
Drobiny
peelingu dobrze czuć pod palcami,niemal natychmiast poprawia krążenie.
Po wykonanym
masażu dokładnie spłukujemy.
Peeling
otula nasze ciało nietłustym filmem nawilżającym,który zapobiega podrażnieniu i
wysuszeniu skóry po kąpieli.
Moja skóra po
kąpieli z tym produktem była
odświeżona,czysta,przyjemnie pachniała.
Pozostała
gładka,miękka i jędrniejsza.
Dostała
porządną dawkę energii.
Polecam
produkt fankom cytrusowych,egzotycznych aromatów i porządnych zdzieraków.
Stosowałam
ponad miesiąc 1-2 razy w tygodniu.
Ocena
ogólna:
Cena:4(średnia)
Konsystencja:5
Wydajność:5
Działanie: 5
Wygląd
opakowania: 5
Dziękuję firmie ORIENTANA za
udostępnienie
peelingu do testów.
Fakt ten jednak nie wpłynął na moją recenzję.
Znacie markę Orientana?
Miałyście okazję stosować ich
nowe peelingi?
fajny się wydaje być ten peeling, pewnie i mnie by się spodobał :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Orientany. Jak dotąd miałam 2 i spełniły moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńJa mam wersję z jaśminem i zieloną herbatą :)
OdpowiedzUsuńhm.. wysoka ocena :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena wysoka:( Gdyby była niższa, to bym się skusiła..
OdpowiedzUsuńAle Ty masz ślicznego bloga ;) Spróbowałabym tego kosmetyku dla samego zapachu :D
OdpowiedzUsuńNie miałam teog peelingu ;(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny. Z Orientany jak na razie miałam tylko maseczkę, ale widzę że mają mnóstwo godnych uwagi kosmetyków
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale chętnie bym wypróbowała ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńmusi pięknie pachnieć, nie miałam jeszcze niczego z orientany
OdpowiedzUsuńMusi być cudownym urozmaiceniem pod prysznic, pewnie nieźle pobudza. Generalnie kosmetyki od Orientany są cudne :)
OdpowiedzUsuńHmmm, nic z tej firmy jeszze nie miałam
OdpowiedzUsuńLubię taką gęstą konsystencję peelingów :)
OdpowiedzUsuńTez chce go!
OdpowiedzUsuńfajna recenzja :D super blog ! zapraszam do mnie: www.rumeur-rose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLubię takie mocne zdzieraki, zapach też należy do fajnych :)
OdpowiedzUsuńMnie wszystko co pachnie trawą cytrynową przyciąga jak magnes :)) Planuję po wykończeniu zapasów zrobić duże zamówienie z Orientany :)
OdpowiedzUsuń