Bezpieczne Kolory w Makijażu



Z pewnością zastanawiałyście się nad tym nie raz.

Czy istnieją kolory,które są odpowiednie dla kobiety w każdym wieku?
Czy istnieją kolory uniwersalne dla każdego typu urody?
Czy istnieją kolory neutralne,dzięki którym będziemy wyglądać młodo i świeżo?

Rozważania nad tą kwestią chciałabym poruszyć w dzisiejszym poście.
Dziś spróbuję Wam udowodnić,że takowe istnieją!








Idealnie rozświetla spojrzenie i chyba nie ma tęczówki do której by nie pasował!
Sprawia,że spojrzenie wydaje się młodsze i świeższe,otwiera oko.
Można ją dowolnie łączyć.
Matowa-Sprawdzi się w roli rozświetlacza do twarzy.






Szczególnie te najbardziej zbliżone do kolorytu skóry.
Rozświetlają oko,nadają elegancji,kamuflują drobne zmarszczki i zaczerwienienia.
Dodają tajemniczości spojrzeniu.
Matowy brąz sprawdzi się w roli delikatnego bronzera.
Najlepiej łączyć je ze złotem.






Jest to kolor neutralny i ładnie łączy się z wieloma ciemniejszymi kolorami:czekoladowym brązem,pastelowym fioletem,złotem lub miedzią.
Sprawi,że będziesz wyglądała na wypoczętą.
W macie możesz go użyć na policzki.






Szczególnie podkreślą głębię ciemnej tęczówki np.oczy piwne.
Sprawią,że spojrzenie nabierze pazura i charakteru.
Unikaj ich jednak jeśli masz cienie pod oczami-będą je uwydatniać.


Powyższe wskazówki dotyczą zarówno cieni matowych jak i perłowych.
Panie w wieku 20+ najlepiej będą prezentować się w perłach,natomiast Panie w wieku 30+ powinny postawić na maty.

Każdy z tych kolorów można dowolnie ze sobą łączyć tworząc subtelny,nienachalny makijaż codzienny.

Ten tekst jest oparty na moich spostrzeżeniach i odczuciach,nie konsultowany z wizażystą.

A wy jak uważacie?
Macie swoje bezpieczne kolory?


                                                      Podsyłam moją propozycję:




24 Responses to “Bezpieczne Kolory w Makijażu”

  1. ja najbardziej lubie brazy i beze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuje się pod tym :) są to niezwykle uniwersalne kolory, które pasują zarówno w dziennym makijażu jak i w wieczorowym - wystarczy użyć nieco mocniejszych i ciemniejszych odcieni; uwielbiam <3

      Usuń
  2. Dla mnie najbezpieczniejszymi kolorami są beże i brązy, tak jak dla 99% kobiet:) tymi kolorami nie da się zrobić krzywdy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dlatego najczęściej używam beżu i jasnych brązów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię jasne kolorki takie szampańskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. brązy i beże każdemu pasują,dobra opcja na co dzień

    OdpowiedzUsuń
  6. często używam beżowych i brązowych kolorów :) i takich jasnych róży. Ładnie Ci w pomarańczowym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A według mnie brązy nie każdemu pasują, wydaje mi się, że rude nie wyglądają z takim cieniem korzystnie. Sama używam beżu i szarości, a jasny róż/fiolet kojarzy mi się ze starymi babciami. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny post :) biel i jasny brąz b.lubię :) ale niestety brakuje mi pudrowego różu, o którym wspomniałaś, a od dawna mam ochotę na makijaż z nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się w zupełności co co tych kolorków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja niestety w fioletowym cieniu wygladam jak postac z rodziny Adamsow:) Za to bez to kolor absolutnie uniwersalny. Sprawdzi sie u kazdego, bez wzgledu na wiekczy kolor skory.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze to rozpisałaś, faktycznie tymi kolorkami nie da się zrobić krzywdy. Ja osobiście uwielbiam beż, biel, pudrowy róż i mocne podkreślenie ust. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie beż, brąz i jasny róż to moi faworyci - jestem zielona jeśli chodzi o makijaż, ale z tymi kolorami jakoś mi się udaje wyglądać jak człowiek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Spostrzeżenia jak najbardziej trafne, jednak ja w makijażu nie lubię używać bezpiecznych kolorów, wolę zaszaleć :) Za to w ubraniach tylko czarny, szary, granat ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. super makijaż! Boski blog! Fajne porady! oby tak dalej :D
    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. znowu zmieniony blog:) teraz jest sliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wyobrażam sobie siebie w czymś innym niż brązy, to najbardziej uniwersalny kolor. Kolorowych makijaży nie lubię, przynajmniej nie w moim wykonaniu, ale ja jestem zupełnym beztalenciem w tym zakresie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post :) Ja używam tylko szarego cienia :) uważam, że jest neutralny i faktycznie dobrze u mnie wygląda. Różu nawet nie próbuję. Zawsze wyglądam wtedy jakbym pół dnia płakała

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie bezpiecznymi kolorkami są wszelkiego rodzaju brązy i nudziaki :) Uwielbiam - ciężko sobie takowymi krzywdę zrobić :)
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. swietny poscik napewno wielu osobom sie sprzyda..mi rowniez :)

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę przyznać, że podobnie sie maluję, jak to pokazałaś na zdjęciu, jakiś jasny, perłowy cień na powieki + czarna kreska i wytuszowane rzęsy :) i róż do policzków, to podstawa u mnie :) piękne masz oczy :) bardzo miło tu i Ciebie, zaobserwowałam więc bloga, zapraszam również do siebie na www.letsgocolour.blogspot.com :) pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Beże i jasne brązy bardzo lubię w codziennym makijażu

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny makijaż :)
    Zapraszam do mnie :]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się odpowiedzieć na każdy i przeglądać blogi wszystkich odwiedzających :)

POZDRAWIAM SERDECZNIE