Nazwa: ELIKSIR COSMETICS Krem z glistnikiem dla cery
tłustej-trądzikowej
Marka/Producent: „Kortes”,Ukraina
Zawartość: tubka 40 ml
Cena: 12,00zł
Dostępne : KLIK
W aptekach,sklepach zielarskich oraz e-sklepach z kosmetykami
ukraińskimi
Opis
producenta:
Krem ma
działanie antyseptyczne, łagodzi podrażnienia, zwęża pory, normalizuje
nadmierną aktywność gruczołów łojowych. Wysoka zawartość ekstraktu z
glistnika reguluje wydzielanie sebum,
redukuje powstawanie trądziku i zaskórników, aloes łagodzi podrażnienia. Krem
zawiera również siarkę, źródło aminokwasów i jest pomocny nawet gdy trądzik
komplikuje nużeniec - mały pasożyt żyjący na skórze.
Co sądzę o
kosmetyku?
Krem
otrzymałam w ramach współpracy z BIOSFERA POLSKA,dystrybutorem kosmetyków ukraińskich na Polskę.
Przeznaczony
na problemy trądzikowe,ma w składzie wyciąg z glistnika i aloesu,oraz siarkę i
cynk.
Na czas
transportu krem zamknięty jest w papierowym kartoniku z dokładną specyfikacją
produktu.
Sam zaś
mieści się w niewielkiej plastikowej,elastycznej tubie,z odkręcaną nakrętką.
Dodatkowo w
środku zabezpieczony jest sreberkiem.
Ma
średnio-gęstą formułę,białą barwę i dość specyficzny ziołowy zapach,który nie
jest niestety
jego atutem.Na szczęście nie jest intensywny czy drażniący,ale mi
osobiście przypomina zapach siarki.
W każdym
bądź razie jest znośny,trzeba się tylko do niego przyzwyczaić.
Mnie nie
przeszkadzał,bo używałam kremu jedynie na noc,po uprzednim demakijażu i
tonizowaniu twarzy,bezpośrednio na oczyszczoną skórę.
Krem mimo
swojej formuły nie przelewa się przez palce i jest łatwy w aplikacji,szybko się
wchłania i nie zostawia tłustej warstwy,co u mnie jest zdecydowanym plusem.
Twarz jest
po nim dobrze nawilżona i lekko zmatowiona.
Jeśli chodzi
o działanie na trądzik,to tutaj potrzebowałam czasu,bowiem zadziałał na mnie
dopiero po kilku porządnych aplikacjach.
Nie
zlikwidował go całkowicie,ale istniejące
podrażnienia czy wysyp niedoskonałości
przez noc osłabił,tak że na drugi dzień były małowidoczne.
Nie
podrażnił i nie uczulił,nie wysuszył także mojej skóry.
Minusem jest
jego wydajność,ponieważ w ciągu dwóch
tygodni zużyłam ¾ tubki.
Zbyt miękka
tuba potrafi czasami dozować zbyt dużą ilość produktu,jest czuła,więc trzeba
także uważać aby nie rozlać kremu.
Krem nienajgorszy
jednak warto stosować go w duecie z innymi produktami na trądzik,dla mnie
okazał się za słaby.
Ocena
ogólna:
Cena:5
Konsystencja:5
Wydajność:3(niska)
Działanie: 4(nie likwiduje zmian
całkowicie,lekko je wysusza)
Wygląd
opakowania: 4(zbyt
elastyczna tuba,produkt łatwo wycieka)
Dziękuję firmie BIOSFERA POLSKA za
udostępnienie
kremu do testów.
Fakt ten jednak nie wpłynął na moją recenzję.
Miałyście doczynienia z
kosmetykami ukraińskimi?
Używałyście kremów do twarzy
w takiej formie?
Wypróbowałabym z ciekawości, bo nigdy nie miałam ukraińskiego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńJa bym wypróbowała : )
OdpowiedzUsuńUkraiński kosmetyk, hmm brzmi ciekawie, ale spróbowałabym czegoś z innej kategorii :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt , może pomógł by mi z problemem na twarzy :-)
OdpowiedzUsuńja bym równiez wypróbowała;-)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy, z kosmetykiem nie miałam do czynienia i nie mam cery trądzikowej ale za to tłustą jak najbardziej. Jak dorwę gdzieś to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy, chętnie bym po niego sięgnęła, a słonecznik rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten kremik, Fajnie, że sprawdził się u Ciebie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam cery trądzikowej, więc produkt zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńHmmmm nie słyszałam o nim :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam już problemów z trądzikiem ;)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że jesteś dość surowa w ocenianiu ;P a co do produktu to pierwszy raz się z nim spotykam
OdpowiedzUsuńMoże i nie okazał się ideałem, ale fajnie że mogłaś przetestować krem pochodzący z Ukrainy
OdpowiedzUsuńBo u nas ciężko z kosmetykami pochodzącymi z tamtych rejonów