Nazwa:BIODERMIC peeling do twarzy z ekstraktem z winogron
Marka/Producent: BioDermic Polska sp.z.o.o
Zawartość: tubka 50ml
Cena: 14,99zł
Dostępne tutaj: KLIK
Opis
producenta:
Specjalistyczny
peeling przeznaczony do zaawansowanej pielęgnacji wszystkich typów cery.
Delikatne drobinki z olejem jojoba doskonale usuwają obumarłe komórki naskórka.
Olej z winogron odbudowuję warstwę hydrolipidową skóry, nawilża i stymuluje
syntezę kolagenu. Prowitamina B5 posiada właściwości łagodzące i zmiękczające.
Ekstrakt z azjatyckiej rośliny kudzu bogatej w flawonoidy łagodzi podrażnienia,
działa ochronnie i rozjaśnia przebarwienia. Regularne stosowanie peelingu
poprawia ukrwienie i dotlenienie skóry, rozjaśnia jej koloryt, a także
długotrwale nawilża i wygładza cerę.
Co sądzę o
kosmetyku?
Peeling
otrzymałam w ramach współpracy.
Zapakowany w
karton ozdobny,w środku którego znajdziemy gotowy produkt oraz ulotkę
informacyjną.
Sam peeling
znajduje się w plastikowej,miękkiej tubie z zamknięciem typu push( na klik).
Opakowanie
nie utrudnia aplikacji,łatwo wyciska się z niego produkt.
Peeling ma
postać zielonkawego kremu z drobinkami.
Pachnie
delikatnie i świeżo,jednak nie przypomina zapachu winogron.
Do
jednorazowej aplikacji potrzebna jest nam niewielka ilość.
Produkt
nałożony na zwilżoną twarz lekko masuje i ściera naskórek,drobinki są małe jak
ziarenka piasku,ale nie podrażniają.
Jest to
peeling drobnoziarnisty o łagodnym działaniu.
Po zmyciu
produktu cera jest odświeżona,wygładzona i promienna.
Usunął nadmiar
sebum,nie powodując wysuszenia twarzy ani kolejnych wykwitów,złagodził zmiany
skórne.
Jest to
naprawdę dobry produkt,szczególnie dla cery wrażliwej,alergicznej bądź też
tłustej i trądzikowej.
Mimo iż jest
delikatny w działaniu,sprawdza się znakomicie.
Polecam
stosować 1-2 razy w tygodniu.
Ocena
ogólna:
Cena:5
Konsystencja:5
Wydajność:5
Działanie: 5
Fakt ten jednak nie wpłynął na moją recenzję.
Jakie lubicie peelingi do
twarzy?
Wolicie łagodne czy tez
porządne zdzieraki?
Też robiłam jego recenzję, ale wtedy nazywał się peelingiem do rąk :P (ta sama seria, te same składy, inne opakowania)
OdpowiedzUsuńWidzę że drobinki są niewielkie. Peelingi to podstawa mojego dbania o buźkę.
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo ciekawy!
powiem Ci,że za tą cenę i Twoją recenzję.. chętnie bym kupiła,wydaje się przyjemny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest ten peeling :-D drobinki są niewielkie i z pewnością nadawał by się do mojego typu cery. Fajny post :-) Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńCiekawy peeling:) Ja póki co, ciągle używam korundu:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych produktach dobre opinie, a jeszcze nie miałam ich możliwości sprawdzenia ;)
OdpowiedzUsuńJa pokochałam serię oliwkową tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio pokupiłam kilka saszetek by popróbować peelingi. Z chęcią bym ten wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: credo-in-virtute-tua.blogspot.com
Warto spróbować:) /zapraszam Cię na konkurs który organizuje z okazji 1 rocznicy bloga - http://bluebrush87.blogspot.com/2014/03/1-urodziny-bloga-czyli-konkursy-i.html
OdpowiedzUsuńMożna brać udział i w rozdaniu i w konkursie, ale wygrać można tyko w jednej zabawie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam dobrego peelingu, sprawdzę i ten bo zapowiada się dobrze.
OdpowiedzUsuńja ostatnio polubiłam mocne zdzieraki, czuje sie wtedy poprostu czyściej : )
OdpowiedzUsuńz chęcią go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)!
UsuńNie miałam, ale po tak pozytywnej ocenie mam ochotę go sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńMógłby się u mnie sprawdzić, bo jest drobnoziarnisty. Tylko bałabym się zapachu- kiedyś miałam peeling winogronowy i śmierdział winem :P
OdpowiedzUsuń