Chciałam się dzisiaj z Wami podzielić kilkoma kosmetycznymi
pozycjami,które mają stale miejsce u mnie na półkach czy w kosmetyczce.
Z pewnością każda z Nas ma swoje ulubione kosmetyki,bez
których nie może się obejść i darzy je sympatią .
Chętnie poczytam o Waszych Ulubieńcach,a teraz przedstawię
swoich.
Kategoria:MAKE UP:
1.REVLON
COLORSTAY fair/light sypki puder mineralny
(od.30zł)
Kolejne
pudełeczka zawsze kupuje przez allegro.
Uwielbiam jego łatwą aplikację i efekt matowienia jaki
daje,utrzymuje się na twarzy prawie przez caly dzień.Latem wymaga tylko lekkich
poprawek po 8godz.
Wygodne pudełko z dołączonym pędzelkiem sprawia,że mogę
makijaż wykonać sprawnie i wszędzie.Odznacza się mega wydajnością,starczy mi na
pół roku użytkowania.
2.MIYO FAWLESS COVER korektor w sztyfcie Light 01(8zł)
Odkąd go odkryłąm zawsze kupuje na zapas.
Wypróbowałam obydwa odcienie,ale pierwszy jest zdecydowanie
dla bladziochów,którym jestem.
Bardzo dobrze punktowo zakrywa wypryski,ale ich nie wysusza.
Dobrze się blenduje i robi to co dobry korektor musi.
Niestety,jeśli masz dużo do ukrycia,to nie grzeszy wydajnością,rekompensuje
za to ceną.
Czasem także sztyft lubi wypadać,ale mi to nie przeszkadza.
Bardzo dobra jakość i to po taniości!
3.WIBO GROWNING LASHES maskara pogrubiająca(10zł)
Z moimi rzęsami robi cuda :)
Pogrubia,wydłuża i idealnie rodziela.Od razu widać,że mam
więcej rzęs.
Kolejny produkt dobrej jakości po taniości.
Ma tylko jedną wadę,szybko gęstnieje i potem lubi robić
grudki.
Mi to całkowicie nie przeszkadza.
4.RUBY ROSE kredki/konturówki do oczu( ok.2zł/szt)
Lubię i te wykręcane i te klasyczne.
Firma niszowa,ale mają kilka fajnych produktów,które również
się u mnie sprawdziły.
Łatwo się nimi operuje,są miękkie i nie podrażniają
oczu.Ładnie wyglądają zarówno na powiece jak i na linii wodnej.
Stosunkowo trwałe,choć lubią czasem się rozmazać.
Ciężko czasem je dostać stacjonarnie.
Kategoria:PIELĘGNACJA
1.LOVENA płyn micelarny do demakijażu (5zł)
Zawsze go kupuje,kiedy robię zakupy w Netto.
Robię sobie zapas,bo potrafi szyko znikać z półek.
Najłagodniejszy dla mojej skóry,nie podrażnia oczu i szybko
radzi sobie z zanieczyszczeniami i makijażem.
2.LOVENA kremowy żel oczyszczający do twarzy (5zł)
Dla mojej tłustej cery idealny,normalizuje ją i odświeża.
Ma niesamowity zapach!
Dzięki niemu pozbywam się większości niedoskonałości.
3.ALANTAN DERMOLINE krem fioletowy (8zł)
Odkryłam go przypadkiem w aptece szukając czegoś nawilżającego
dla mojego szkraba.
Szkrab dostał inny,a ja już tego nie oddałam :)
Nawilża,nie pozostawia tłustej warstwy,nie zapycha,szybko
się wchłania.
Jest moim nr.jeden jako krem na dzień i noc,w dodatku
kosztuje grosze.
Darzę dużą sympatią odżywki bez spłukiwania,bo tylko takim
wierzę,że rzeczywiście poprawiają stan włosa.
Używam po każdy myciu głowy od nasady aż po końce,a włosy są
wtedy miękkie,sypkie,dociążone i ladnie się rozczesują.
5.LOVELINESS
peeling do stóp (4zł)
Pięknie pachnie I co najważniejsze działa.
Masuje i ściera naskórek,pozostawiając skórę stóp odświeżoną
i gładką.
Sięgam po niego praktycznie w każdej kąpieli.
6.JOANNA NATURIA farba czarny bez (7zł)
Od lat zmieniam kolor swoich włosów ta właśnie farbą.
Stosunkowo niska cena,co do dobrej jakości.
Odświeżam nią kolor co 2 miesiące.
Ale niedługo chyba ją zdradzę,bo zamierzam zmienić kolor
czupryny,ale również z Joanną ;)
Ps.Nie wiesz gdzie zostawić komentarz?
Miejsce na nie jest pod tytułem postu.
Muszę poszukać w netto tego płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńTen korektor z MYIO mnie bardzo zainteresował :))
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko WIBO GROWNING LASHES i odżywkę z Naturii, chętnie poznam resztę :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się że żadnego z tych kosmetyków nie miałam.
OdpowiedzUsuńlubię micelek loveny, ale chyba biedronkowy się u mnie lepiej sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPo te produkty z netto musze sięgnąć ! Tylko gdzie ja mam netto : c
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą serię farb do włosów z joanny
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz z Wibo! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem alante :-)
OdpowiedzUsuńMam korektor z Miyo-zadowolona jestem z niego:))
OdpowiedzUsuńCzarny bez mam właśnie na swoich włosach:))Pozdrawiam!!
osobiście nie miałam ich :)
OdpowiedzUsuńmam ten żel do mycia twarzy Lovena, faktycznie zapach jest obłędny
OdpowiedzUsuńale on wcale nie myje, jeśli zostanie po demakijażu nieco podkładu na twarzy, to on go nie zmyje;/
Nie miałam niczego,ale korektor wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńżadnego z ulubieńców nie miałam, a z niektórymi spotykam się pierwszy raz :P
OdpowiedzUsuńA ten sypki Revlon - jak u niego z kryciem?
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków...
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie odżywka do włosow, czy rzeczywiście jest warta zakupu? :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak ten korektor ma się do Catrice... może miałaś ten drugi i powiesz, który lepiej się sprawuje:)
OdpowiedzUsuńOdżywka wydaje się interesująca. Nigdy nie miałam żadnego z tych kosmetyków, więc będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWibo robi takie cuda...:) trzeba wypróbować działanie maskary :)
OdpowiedzUsuńa co sądzicie o MIYO? próbował ktoś?
OdpowiedzUsuńKurcze oprócz farby niczego nie używałam. Ciekawi mnie korektor
OdpowiedzUsuń