Nazwa:BIOGENA nawilżająco-regenerujący balsam do ust
Marka/Producent: Capitol
sp.z.o.o
Zawartość: 7ml opakowanie z aplikatorem
Dystrybutor:Delia Cosmetics
Cena: 16,99zł
Opis producenta:
Specjalistyczny
preparat oparty na oryginalnym połączeniu składników aktywnych:
Hilurip TM
innowacja na
bazie kwasu hialuronowego, błyskawicznie poprawia nawilżenie, działa kojąco,
hamuje proces przedwczesnego starzenia się, ujędrnia i wypełnia oraz wpływa na
prawidłowy proces keratynizacji.
Witamina E
wygładza i
regeneruje delikatną skórę ust, wykazuje działanie ochronne na włókna
kolagenowe i elastynowe.
Masło Shea
bogate w
witaminy i alantoinę, intensywnie pielęgnuje, zmiękcza i chroni przed
szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Olej
Migdałowy
doskonale
nawilża i zmiękcza naskórek, poprawia elastyczność oraz jędrność ust.
Produkt
otrzymałam w ramach współpracy z Biogenna Pharma .
Mieści się w kartoniku ochronnym wraz z informacjami o produkcie.
Sam balsam
jest zamknięty w białym plastikowym opakowaniu z aplikatorem.
Opakowanie
jest proste,widnieje na nim logo firmy oraz nazwa produktu.
Jest solidne
i nic się z niego nie wylewa.
Ma postać
gęstego,przezroczystego żelu o zapachu przypominającym słodką gumę balonową.
Gładko
rozprowadza się na ustach pozostawiajac
na nich błyszczącą taflę,
Nie nadaje
koloru,a nawilża i nabłyszcza,lekko też natłuszcza,jest bezsmakowy.
Regeneruje
usta zaraz po nałożeniu.Spierzchnięcia znikają a usta zmiękczają się.
Balsam może
być używany jako baza pod pomadkę lub blyszczyk bądź samodzielnie na noc.
Jestem
bardzo zadowolona z dzialania tego balsamu i chętnie będę po niego sięgać.
Zdaje
egzamin i na wietrze i na słońcu, a nieestetyczne suche skórki znikają w
błyskawicznym tempie :)
Ocena
ogólna:
Cena:4 (średnia)
Konsystencja:5
Wydajność:5
Działanie: 5
Wygląd
opakowania: 5
Dziękuję
firmie Biogenna Pharma za
udostępnienie balsamu do testów.
Fakt ten nie
wpłynął na moją recenzję.
Miałyście okazję poznać ten balsam-błyszczyk?
Ps.Nie wiesz gdzie zostawić komentarz?
Miejsce na nie jest pod tytułem postu.
Miejsce na nie jest pod tytułem postu.
Fajnie wygląda, nie wiem czemu ale pierwsze skojarzenie gdy spojrzałam na pudełko że to Regenerum :P Zapach gumy balonowej przekonuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńFajny ten balsam,może go wypróbuję :).
OdpowiedzUsuńpodoba mi się aplikator, nie słyszałam wcześniej o marce BIOGENA
OdpowiedzUsuńŻe ma taki zapach to mnie zaskoczyło, bardziej bym się spodziewała jakiegoś aptecznego :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie bardzo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten balsam :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz się spotykam z tym balsamem :)
OdpowiedzUsuńfirma dla mnie nie znana, ale lubię taki rodzaj aplikacji:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała ;-)
OdpowiedzUsuńno i ja tez chcetnie sie za nim rozejrze
OdpowiedzUsuńto teraz wiem co kupię jak mi się pokończą balsamy do ust : )
OdpowiedzUsuńma fajny aplikator,ale szkoa że nie nawilża ust a o to przecież chodzi
OdpowiedzUsuń